New blog domain: kula.blog

It's still work in progress but new posts will be published on  https://kula.blog/ Thanks to 11ty base blog RSS is working from the start so it should be easy to add to your reader if you still use any :) If now then I hope you can sign up to the newsletter where I'll be publishing new posts and interesting articles to it from time to time. Please use  kula.blog  from now on.

Nowe książki(PL)

Właściwie ten post będzie czymś w rodzaju opisu tego co obecnie robię, oczywiście poza pracą:)
Otóż zakupiłem ostatnio dwie książki "Core Java Server Faces" oraz "Spring Framework, Profesjonalne Tworzenie Oprogramowania w Javie". Może zacznę od ich małego podsumowania, a właściwie pierwszego wrażenia po przeczytaniu wstępu/wprowadzenia w obu książkach.
Jako pierwszą zacząłem czytać JSF. Sam wstęp ma 29 stron, a znalazło się tam miejsce nawet na prosty przykład, język jest zrozumiały i jasny. Kupiłem jednak tą książkę tak naprawdę tylko po to by usystematyzować moją wiedzę o JSF, tak więc (przynajmniej na razie) książkę czyta się szybko i przyjemnie.
Co do Springa, jest już gorzej. Springa używam, przynajmniej IoC, jednak tutaj naprawdę muszę się uczyć... Sama książka jest o jakieś 200 stron dłuższa niż JSF, co sprawia że ma już 800 stron, jednak nie ma się co przerażać jej grubością. Pierwsze 10% książki które już przeczytałem to oczywiście wstęp, nasycony jest jednak pojęciami których nie rozumiem, chociażby o AOP a których wyjaśnienie ma się odbyć w rozdziale... -x- . Dodatkowo autorzy bardzo często popadają w ton uwielbienia Springa. Zaczyna irytować gdy N-ty raz czytam że Spring jest najlepszy... . Książka jest niestety z 2006 roku, przez co omawia stan z 2005 roku. Omawiane jednak materiały są jednak w Springu ważne do dziś, jak chociażby wstrzykiwanie zależności które jest jego podstawą.
Kolejną niegatywną cechą wstępu jest dla mnie jego długość, 80 stron dla pobieżnego omówienia całej książki, dosłownie każda funkcjonalność została poruszona i wydaje mi się że przynajmniej po 3 razy w różnych kontekstach. Sam wstęp ma swój wstęp, rozwinięcie i zakończenie. Moim zdaniem wstęp powinien zawierać minimum informacji o samej treści książki(oczywiście nie bez przesady), jednak powinno się tam znaleźć np. uruchomienie prostego projektu, pokazanie o co tak naprawdę w tym chodzi. W tych 80 stronach oczywiście jest podobne wytłumaczenie wstrzykiwania zależności, jednak bez projektu, same teoretyczne dane. Moim zdaniem 20 stron podstaw, które na pewno oddały by najważniejsze myśli tego wstępu, a następnie opis konfiguracji środowiska, oraz stworzenie 2 projektów z/bez Springa byłoby najlepszą zachętą do dalszego czytania. A sam wstęp zawierał by 40 stron konkretnych danych, dzięki którym można by szybko zorientować się co to jest i do czego służy. Nie mogę jednak pominąć pozytywnych cech książki, zawiera coś czego nie wiem i często nie rozumiem ;) już się ciesze:D . A sam wstęp zapewne nabierze sensu przy drugim czytaniu książki(jeśli będę miał czas), lub może przeczytam ten wstęp w następnym jej wydaniu by wtedy go zrozumieć. Sam jestem ciekaw jak to się ułoży.

Dość jednak o Javie, ostatnio postanowiłem bowiem przypomnieć sobie moją wiedzę o PHP(a mam jej niewiele niestety) i nieco ją rozszerzyć. Chodzi mi bowiem po głowie jakaś własna strona WWW napisana w PHP, którą mógł bym uruchomić na jakimś darmowym hostingu... .
Samo PHP to jednak dopiero początek, jak choćby samo JEE. Spośród popularnych Frameworków najpierw zacząłem czytać o CodeIgniteur. Często czytałem w sieci że nadaje się dla początkujących, a jako że jestem początkujący więc pewnie nadaje się dla mnie:). Uruchomiłem chyba tylko jeden przykład, jednak działanie Frameworka było dla mnie jasne i zrozumiałe. /*Kroś z czytających może mi powiedzieć czy wymaga on mode_rewrite, lub czegokolwiek czego nie ma np. na ugu.pl ? */ Skąd się wzieło pytanie wyjaśnię poniżej:
Za namową Wojtka(Pozdrawiam oczywiście!) zainteresowałem się ZendFramework. Na pierwszy rzut oka model Frameworka dość podobny do tego z CodeIgniteur, jednak samo wywoływanie widoku odbywa się w nim automatycznie, co z początku sprawiło iż po prostu zgłupiałem :) No ale mnie więcej zaczynam rozumieć o co w nim chodzi, jednak mam dla niego mało czasu(pisałem że mam 2 nowe książki). No i jego nauka idzie mi dość opornie niestety.
Co do samego Zenda, z jednej strony wydaje mi się iż ma on większe możliwości, oraz jednocześnie ma za zadanie pomagać programiście przy najczęstszych czynnościach, jednak wydają mi się one wprowadzone niejako "na siłę". Nie zamierzam twierdzić że tak jest, jednak samo wywoływanie widoku jest dla mnie skomplikowane, wiem że można się do tego przyzwyczaić. Oraz że pewnie sam się do tego przyzwyczaję zapewne niedługo, jednak wydaje mi się iż można by to zrobić po prostu prościej(jak by nie patrzeć porównuje do CodeIgniteur). Nie zamierzam tutaj oczywiście polemizować co jest lepsze a co gorsze z fanami któregoś z Frameworków, takie mam po prostu zdanie ma moim marnym poziomie wiedzy ;)
Co do Zenda, irytujące jest iż wymaga on do działania włączonego mod_rewrite, którego jednak nie ma na bezpłatnych hostingach(jeśli jest na którymś bardzo bym prosił o wyprowadzenie mnie z błędu).

Na koniec dodam iż poszukuję jakiegoś aktualnego tutoriala/książki/quickstarta do Zenda. Angielski jest bardzo dobry, jednak mając do wyboru JSF i Spring nie chce mi się ;)





Comments

Popular posts from this blog

How to use NPM packages from private repositories on bitbucket

How to simulate slow connection (developer proxy in Node.js)